Witam wszystkich !!!
Dzisiaj chciałbym wam zaprezentować pierwszy model w 2020 roku, jest to taki niewielki projekt na rozruszanie kości przed większymi warsztatami. Wypada też napisać o nim kilka słów.
Sam model BA-20 złożyłem bardzo dawno temu, gdzieś około 2010 może też 2011 roku. Oczywiście model malowałem pędzlem, z samego malowania byłem zadowolony, ale coś odwaliło mi jeżeli chodzi o obicia, które wykonałem dość nieprofesjonalnie i zbyt jasnym kolorem, niektóre były naprawdę nieproporcjonalne. Jeżeli chodzi o samo sklejanie, model naprawdę zajął mi wiele czasu, ze względu na dość słabe spasowanie. Na tylną płytę pancerza zużyłem tyle szpachli, co niektórzy handlarze na auta sprowadzane z Niemiec XD. Mistrzem szpachlowania niestety nie jestem, gdyż po jakimś czasie szpachla z Wamodu zaczęła pękać (co widać w niektórych miejscach,niestety na poprawki jest za późno, a nie chciało mi się bawić w rozklejanie modelu, co tez spowodowałoby przedłużenie prac, projekt potraktowałem dość luźno).
Jakiś czas temu ten oto pojazd wygrzebałem z zakurzonego kartonu, początkowo myślałem, żeby wykonać model bez mocnego efektu destrukcji :P (jakiś czas temu zamieszczałem fotki), jednak zmieniłem zdanie i postanowiłem wykonać mocny weathering.
Model pomalowałem głównie farbą tamiya XF-71, miejscami ją rozjaśniając, obicia wykonałem gąbką za pomocą farby A107 z Pactry. Problem stanowiła rdza, gdyż nie wiedziałem jak ją wykonać poprawnie (farby olejne jakie posiadałem dawały złe odcienie, zbyt kontrastowe).
Ostatecznie do tego celu wykorzystałem suche pastele które rozrobiłem do gęstej konsystencji, następnie delikatnie mączyłem gąbkę w takiej miksturze i w odpowiednich miejscach "tapowałem" powierzchnię. Proces wykonałem kilkukrotnie dzięki temu poszczególne odcienie się różnią.
Jedyne co mi nie wyszło to zachlapania błota (są one zbyt duże, ale jeszcze ten efekt poćwiczę na jakimś innym modelu). Jeżeli chodzi o rekonstrukcję BA-20 jestem zadowolony, aczkolwiek muszę jeszcze poćwiczyć taki mocniejszy weathering. Moim zdaniem radzieckie pojazdy jak najbardziej do tego się nadają :).
Tymczasem zapraszam do galerii końcowej.
Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki:
Farby:
-Tamiya XF-71 + XF-4
-Tamiya XF-71 (rozjaśnienia)
-Pactra A107 (szare obicia)
-Pactra A7 (światła tylne)
-Model Master 1790 (kierunkowskazy)
-Tamiya TS-80 (lakier matowy w sprayu)
-Tamiya TS-80 (lakier błyszczący w sprayu)
-Benzyna do zapalniczek firmy Zippo
Suche pastele (rdza w różnych odcieniach)
-Ołówek firmy KOH-I-NOOR Hardtmuth 1500 7B (obicia na krawędziach)
-Płyny do kalkomanii:
Mr.Mark Setter
Mr.Mark Softer
Suche pigmenty (AK Interactive 042-Europe Earth)
AK 023 Dark Mud effect (zachlapania)
Dzisiaj chciałbym wam zaprezentować pierwszy model w 2020 roku, jest to taki niewielki projekt na rozruszanie kości przed większymi warsztatami. Wypada też napisać o nim kilka słów.
Sam model BA-20 złożyłem bardzo dawno temu, gdzieś około 2010 może też 2011 roku. Oczywiście model malowałem pędzlem, z samego malowania byłem zadowolony, ale coś odwaliło mi jeżeli chodzi o obicia, które wykonałem dość nieprofesjonalnie i zbyt jasnym kolorem, niektóre były naprawdę nieproporcjonalne. Jeżeli chodzi o samo sklejanie, model naprawdę zajął mi wiele czasu, ze względu na dość słabe spasowanie. Na tylną płytę pancerza zużyłem tyle szpachli, co niektórzy handlarze na auta sprowadzane z Niemiec XD. Mistrzem szpachlowania niestety nie jestem, gdyż po jakimś czasie szpachla z Wamodu zaczęła pękać (co widać w niektórych miejscach,niestety na poprawki jest za późno, a nie chciało mi się bawić w rozklejanie modelu, co tez spowodowałoby przedłużenie prac, projekt potraktowałem dość luźno).
Jakiś czas temu ten oto pojazd wygrzebałem z zakurzonego kartonu, początkowo myślałem, żeby wykonać model bez mocnego efektu destrukcji :P (jakiś czas temu zamieszczałem fotki), jednak zmieniłem zdanie i postanowiłem wykonać mocny weathering.
Model pomalowałem głównie farbą tamiya XF-71, miejscami ją rozjaśniając, obicia wykonałem gąbką za pomocą farby A107 z Pactry. Problem stanowiła rdza, gdyż nie wiedziałem jak ją wykonać poprawnie (farby olejne jakie posiadałem dawały złe odcienie, zbyt kontrastowe).
Ostatecznie do tego celu wykorzystałem suche pastele które rozrobiłem do gęstej konsystencji, następnie delikatnie mączyłem gąbkę w takiej miksturze i w odpowiednich miejscach "tapowałem" powierzchnię. Proces wykonałem kilkukrotnie dzięki temu poszczególne odcienie się różnią.
Jedyne co mi nie wyszło to zachlapania błota (są one zbyt duże, ale jeszcze ten efekt poćwiczę na jakimś innym modelu). Jeżeli chodzi o rekonstrukcję BA-20 jestem zadowolony, aczkolwiek muszę jeszcze poćwiczyć taki mocniejszy weathering. Moim zdaniem radzieckie pojazdy jak najbardziej do tego się nadają :).
Tymczasem zapraszam do galerii końcowej.
Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki:
Farby:
-Tamiya XF-71 + XF-4
-Tamiya XF-71 (rozjaśnienia)
-Pactra A107 (szare obicia)
-Pactra A7 (światła tylne)
-Model Master 1790 (kierunkowskazy)
-Tamiya TS-80 (lakier matowy w sprayu)
-Tamiya TS-80 (lakier błyszczący w sprayu)
-Benzyna do zapalniczek firmy Zippo
Suche pastele (rdza w różnych odcieniach)
-Ołówek firmy KOH-I-NOOR Hardtmuth 1500 7B (obicia na krawędziach)
-Płyny do kalkomanii:
Mr.Mark Setter
Mr.Mark Softer
Suche pigmenty (AK Interactive 042-Europe Earth)
AK 023 Dark Mud effect (zachlapania)
Pozdrawiam serdecznie
ModelistConstructor
Komentarze
Prześlij komentarz