Posty

Wyświetlam posty z etykietą Recenzje/Inboxy

Recenzja: Panzerjäger-Fahrzeuge mit 7.5 cm PaK 40 Fgst S307(f) KM Model 1/35

Obraz
Recenzja: KM Model – 7.5 cm PaK 40 auf S307(f) w skali 1/35 Modelarstwo 3D wchodzi w zupełnie nowy etap i doskonałym przykładem tego jest zestaw od KM Model, czyli Panzerjäger-Fahrzeuge 7.5 cm PaK 40 auf S307(f). Ten niewielki, ale bardzo charakterystyczny pojazd stanowi kolejny dowód, że druk 3D może nie tylko dorównać tradycyjnym wtryskom, ale pod wieloma względami je przewyższać. Recenzja pojawia się z lekkim opóźnieniem  jak już wspominałem w ostatnich wpisach, musiałem nieco zwolnić tempo z warsztatem i projektami. Ale to dobrze, mogłem spokojnie przyjrzeć się zestawowi i ocenić go. Trochę historii Pojazd 7.5 cm PaK 40 S307(f) był jednym z wielu przykładów niemieckich improwizacji z okresu II wojny światowej. Panzerjäger-Fahrzeuge mit 7.5 cm PaK 40 Fgst S307(f), bo tak dokładnie nazywa się ten pojazd to niemieckie niszczyciele czołgów z okresu II wojny światowej. Były one zbudowane na bazie francuskich półgąsienicowych ciągników artyleryjskich SOMUA MCG, które zostały zdobyte ...

Recenzja/Inbox: Taczanka piechoty wz.36 1/35 F&A Miniatures

Obraz
Recenzja: Taczanka piechoty wz.36 – F&A Miniatures (1/35) Trochę historii Taczanka – słowo, które kojarzy się od razu z kawalerią i dawnymi konfliktami. Jej geneza sięga wojny domowej w Rosji (1917–1922), gdzie stosowano konne wozy uzbrojone w ciężkie karabiny maszynowe. Za pomysłodawcę tej koncepcji uznaje się Nestora Machno, ukraińskiego rewolucjonistę (postać sama w sobie na tyle barwną, że warto o niej kiedyś zrobić osobny wpis). Siła taczanki tkwiła w prostocie – konie zapewniały mobilność, a karabin maszynowy siłę ognia. Dzięki temu można było wykonać błyskawiczne uderzenie i natychmiast się wycofać. W pewnym sensie pomysł przetrwał do dziś – współczesne „technicale”, czyli pickupy z działkami czy wyrzutniami, to nic innego jak XXI-wieczna wersja taczanki. Zamiast koni – silnik, zamiast Maxima – granatniki czy karabiny maszynowe. Polska armia również sięgnęła po tę koncepcję, wykorzystując doświadczenia wojny polsko-bolszewickiej. Na uzbrojenie trafiły m.in. taczanki wz.28 i ...

Recenzja/Inbox: Pzkpfw VI Tiger I Ausf.E 1/56 Italeri

Obraz
Wstęp „Tygrys” to maszyna, której nikomu przedstawiać nie trzeba – ikona II wojny światowej i obowiązkowy punkt w kolekcji każdego modelarza. Tym razem na warsztat trafił zestaw Italeri w skali 1/56, wydany we współpracy z Warlord Games – czyli w skali dedykowanej wargamingowi, a nie klasycznym modelarskim gablotom. Czy zestaw daje satysfakcję modelarską, czy to tylko „pchełka” na stół bitewny? Zawartość pudełka Pudełko utrzymane w charakterystycznym, złoto-czarnym stylu serii. Na froncie efektowny boxart czołgu "Tiger"w kamo. W środku znajdziemy 4 ramki w żółtym plastiku, instrukcję i kalkomanie dla dwóch wersji z frontu włoskiego.Łącznie około 50 części – sporo, jak na tę skalę. Detale Na plus – bardzo dobrze odwzorowany zimmerit na kadłubie i wieży. Faktura jest wyraźna, ale nie przesadzona. Detale takie jak narzędzia, włazy czy liny odlane są od razu na pancerzu – szybciej do wargamingu, ale mniej swobody dla modelarzy, którzy lubią osobne elementy. Gąsienice – odlane w c...

Recenzja/Inbox: Polski ciągnik Pzinż 302 do armaty ppanc. 37 mm 1/72 First to Fight

Obraz
 Na warsztat wjeżdża dziś kolejny pojazd z serii Wrzesień 1939 od First to Fight – PZInż 302 w skali 1/72. To półgąsienicowy ciągnik artyleryjski, które brały udział w kampanii wrześniowej, głównie jako wozy do holowania armat przeciwpancernych 37 mm Boforsa. Zawartość pudełka W środku znajdziemy: 5 ramek z szarego plastiku – części są dość dobrze odwzorowane, jak na tę skalę. Widać sporo detali, szczególnie w rejonie maski i kół. Blaszkę fototrawioną – dziś to już standard, choć ja osobiście nie jestem fanem blach w 1/72. Wymagają cierpliwości i odpowiednich narzędzi, a przy tak małym modelu czasem więcej kłopotu niż efektu. Kalkomanie – głównie tablice rejestracyjne, które można wykorzystać również w innych modelach First to Fight. . Pierwsze wrażenia Plastik wydaje się być dość kruchy , co może być problematyczne przy cienkich elementach. Same części są mocno przytwierdzone do ramek – trzeba uważać, żeby nie połamać przy wycinaniu. Na plus – ilość detali, jak...

Projekt "Barbarossa 1941"-Relacja z budowy: Czołg BT-5 1/35 Zvezda- Część 1.

Obraz
Projekt "Barbarossa 1941"-Relacja z budowy: Czołg BT-5 1/35 Zvezda- Część 1.   BT-5 Zvezdy – zapomniany czołg w projekcie „Barbarossa 1941” W ramach mojego cyklu historyczno-modelarskiego „Barbarossa 1941”, który niedawno rozpocząłem postanowiłem sięgnąć po mniej popularny radziecki pojazd – lekki czołg BT-5 . Choć w modelarstwie królują T-34, KV-1 czy BT-7, to właśnie BT-5 był jednym z głównych ogniw radzieckich sił pancernych w latach 30. i na początku II wojny światowej. Czołg ten, rozwinięcie wcześniejszych konstrukcji typu BT, charakteryzował się dużą prędkością (dzięki swojemu układowi jezdnemu), uzbrojeniem w armatę 45 mm oraz lekkim pancerzem. W 1941 roku setki BT-5 wzięły udział w ciężkich walkach obronnych przeciwko Wehrmachtowi — choć przestarzałe i słabo opancerzone, brały udział w starciach pod Kijowem, Mińskiem i Smoleńskiem, a także w okolicach Leningradu Do swojej relacji wybrałem model BT-5 w skali 1/35 od Zvezdy (nr 3506) . Nie jest to nowoczesny zestaw...