Posty

Wyświetlam posty z etykietą Wrzesień 1939

Wrzesień 1939: Samochód pancerny wz.28 1/35 F&A Miniatures-Galeria końcowa.

Obraz
Samochód pancerny wz.28 – ostatni model na zamknięcie projektu "Wrzesień 1939" w 2025 roku Dzisiaj mamy 11 listopada, więc idealny moment, by pokazać coś polskiego i symbolicznie zamknąć cykl wrześniowy. Model samochodu pancernego wz.28 od F&A Miniatures kończy tegoroczną serię projektów poświęconych kampanii wrześniowej. Trochę tych modeli i tematów mi się nazbierało, dlatego uznałem, że czas ruszyć dalej i zająć się czymś nowym. Model i wykonanie Wz.28 to pojazd wyjątkowo charakterystyczny  niepozorny, ale z ogromnym klimatem model od F&A Miniatures, należy do tych łatwiejszych, nie mamy tu sporo części, ot gotowe bryły do złożenia, więcej skupiałem się na malowaniu, ale efekt końcowy naprawdę cieszy oko, bo model jest naprawdę dobrze zaprojektowany. Malowanie wykonałem aerografem, w klasycznym trójbarwnym kamuflażu Wojska Polskiego z 1939 roku, tradycyjnie farbami Hataka przeznaczonymi do polskiej pancerki z września 1939. Całość delikatnie przykurzyłem pigmentami ...

Wrzesień 1939: Czołg 7TP (dwuwieżowy) 1/35 EMP3D-Galeria końcowa.

Obraz
7TP (dwuwieżowy) od EMP3D w skali 1/35 Kilka słów wstępu Dziś do galerii ukończonych projektów trafił model, który jest najbardziej rozpoznawalnym polskim czołgiem okresu II wojny światowej mianowicie chodzi tu o czołg 7TP w wersji dwuwieżowej.  Model to produkcja żywiczna w technologi druku 3D firmy EMP3D, czołg opracowany pierwotnie w mniejszej skali, przeskalowany do 1/35. Sam fakt powiększenia już sugeruje, że mogą pojawić się pewne niedoskonałości i uproszczenia – i faktycznie, kilka detali wymaga delikatnego przymknięcia oka. Pierwsze wrażenia i jakość wydruku Model, jak na druk 3D, prezentuje się całkiem dobrze. Owszem, gdzieniegdzie widać delikatne ślady po warstwach, a koła jezdne powinny być pełne – tutaj bardziej przypominają te z T-26, ale to detal, który nie psuje ogólnego odbioru. Sylwetka pojazdu jest oddana bardzo dobrze, a detale nitowania wyglądają zaskakująco solidnie po przeskalowaniu. Malowanie Do malowania użyłem farb Hataka z zestawu dedykowanego polskim poja...

Wrzesień 1939: Samochód pancerny wz.34 1/35 Mirage Hobby-Galeria końcowa.

Obraz
Dzisiaj coś, co od dawna chodziło mi po głowie – polski samochód pancerny Wz.34 w skali 1/35 od Mirage Hobby. Model dość wiekowy, miejscami archaiczny, ale ma w sobie ten niepodrabialny klimat.  To pojazd, który od razu przywołuje wrzesień 1939  Model i budowa Zestaw Mirage Hobby jak już wcześniej wspomniałem to konstrukcja wiekowa, jest to tzw.przepak modelu firmy AGA, ale wciąż daje radę. Nie jest to model dla początkujących – miejscami trzeba dopasować elementy na sucho, podszlifować i poprawić spasowanie niektórych elementów-zwłaszcza błotników. Malowanie i efekty Kamuflaż wykonałem aerografem, wzorując się na typowym polskim trójbarwnym schemacie – piaskowy, zieleń i ciemny brąz. Użyłem farb akrylowych (Hataka i Tamiya), aczkolwiek przy malowaniu hatakami troszkę się namęczyłem. Po wyschnięciu koloru bazowego dodałem: wash panelowy (Tamiya Panel Line Accent Black),delikatny filtr z farby olejnej dla plastyków delikatne obicia gąbką i suchym pędzlem, pigmenty zmieszane z b...

Wrzesień 1939: Ciągnik artyleryjski C2P 1/72 First to Fight-Galeria końcowa.

Obraz
C2P w skali 1/72 od First to Fight to kolejny mój projekt z serii Wrzesień 1939. Na pierwszy rzut oka – mały, niepozorny pojazd artyleryjski, ale jak się człowiek zagłębi w detale, to nagle robi się z tego całkiem wdzięczny temat, bo pojazd można zaprezentować w wielu ciekawych konfiguracjach, ja niestety nie mam przeciwlotniczego Boforsa, więc prezentuje sam ciągnik. Malowanie w klasycznym polskim kamuflażu, wykonane niebieskimi Hatakami do polskiej pancerki, lekki kurz, trochę obić, ale bez przesady. Szyby – czyli zabawa w mikroskalowego szklarza Największym wyzwaniem były szyby. Zdecydowałem się zrobić je z cienkiego kawałka przezroczystego plastiku, przyciętego ręcznie. Proste? W teorii tak. W praktyce – każdy milimetr to walka o życie 😅 Ale efekt końcowy zdecydowanie wart był zachodu – wygląda to dużo lepiej niż zostawienie pustych ramek. Zrezygnowałem też z montażu dachu, ze względu na obecność wnętrza,w sumie dość ciekawie odwzorowanego. Jak zwykle przy zdjęciach... jakiś papro...