Wrzesień 1939: Samochód pancerny wz.34 1/35 Mirage Hobby-Galeria końcowa.
Dzisiaj coś, co od dawna chodziło mi po głowie – polski samochód pancerny Wz.34 w skali 1/35 od Mirage Hobby.
Model dość wiekowy, miejscami archaiczny, ale ma w sobie ten niepodrabialny klimat.
To pojazd, który od razu przywołuje wrzesień 1939
Model i budowa
Zestaw Mirage Hobby jak już wcześniej wspomniałem to konstrukcja wiekowa, jest to tzw.przepak modelu firmy AGA, ale wciąż daje radę.
Nie jest to model dla początkujących – miejscami trzeba dopasować elementy na sucho, podszlifować i poprawić spasowanie niektórych elementów-zwłaszcza błotników.
Malowanie i efekty
Kamuflaż wykonałem aerografem, wzorując się na typowym polskim trójbarwnym schemacie – piaskowy, zieleń i ciemny brąz.
Użyłem farb akrylowych (Hataka i Tamiya), aczkolwiek przy malowaniu hatakami troszkę się namęczyłem.
Po wyschnięciu koloru bazowego dodałem:
- wash panelowy (Tamiya Panel Line Accent Black),delikatny filtr z farby olejnej dla plastyków
- delikatne obicia gąbką i suchym pędzlem,
- pigmenty zmieszane z benzyną do zapalniczek, głównie na kołach i błotnikach.
Na koniec całość zabezpieczyłem lakierem matowym, który spoił efekty i nadał pojazdowi "terenowego” wyglądu.
Nie ma tu przesadnego brudzenia – chciałem zachować wrażenie sprzętu używanego, ale nie zniszczonego.
Problemy i błędy (czyli z życia modelarza)
Nie ma co ukrywać – kilka rzeczy poszło nie po mojej myśli.
Pigmenty w jednym miejscu chwyciły za mocno, a w innym zostawiły delikatne zacieki po benzynie.
Do tego podczas pracy złapałem model palcem, zostawiając odcisk na wieży – klasyka warsztatu 😅
Ostatecznie udało się to wyprowadzić, a nawet wpasować w efekt zużycia.
To pokazuje, że w modelarstwie czasami warto kombinować :P
Galeria końcowa
Model, mimo, że bardzo długo przeleżał w pudle "rozgrzebany" jest już na szczęście ukończony, nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy, bo zawsze ta dość specyficzna konstrukcja mi się podobała.
W mojej ocenie ten Wz.34 to bardzo wdzięczny temat – nie wymaga wielkich dodatków, żeby wyglądał interesująco, wbrew pozorom można z niego wiele wycisnąć. Z odpowiednim malowaniem i delikatnym weatheringiem możemy wykonać dobrze prezentujący się model.
Podsumowanie
Plusy:
- model z potencjałem do wszelkiego rodzaju przeróbek
- dość prosty montaż (mała ilość części)
- idealny do nauki technik brudzenia i washa.
Minusy:
- przeciętne spasowanie,
- toporne detale w niektórych miejscach,
- wymaga cierpliwości i poprawek.
- słabej jakości gumowe opony
Komentarze
Prześlij komentarz