Witam wszystkich !!! Dopiero dzisiaj udało mi się ogarnąć wpis, a to z tego powodu, że podczas wstawiania galerii końcowej późnym wieczorem zorientowałem się, że w modelu zapomniałem domalować okien z tyłu kabiny. Błąd poprawiłem, ale byłem na tyle zmęczony, że wolałem już nic nie pisać :). Co do modelu tradycyjnie jak każdy w tej serii Urala potraktowałem jako model bezstresowy (za dużo tych beztresowców :P) ,aczkolwiek na etapie budowy, źle zmontowałem skrzynię. Na szczęście błąd udało się naprawić. Mimo to budowa Urala sprawiła mi wiele radości :). Jeżeli chodzi o brudzenie, to też nie chciałem zbytnio "niszczyć" modelu. Przybrudziłem tylko koła, skrzynię oraz stopnie. Budowa trwała około 2 dni czyli jak na mnie jest to tępo ekspresowe :P.  Troszkę zepsułem malowanie okien, ale już mam pewien patent na lepsze ich malowanie. Przy budowie kolejnej ciężarówki go wypróbuję (na razie wam nie zdradzę o co chodzi :P). Model jest bardzo mały to i wpis jest króciutki. Zapraszam ...

Witam wszystkich !!! Kolejny model z wrześniowej serii. Oba projekty (wz.34 oraz FT-17) potraktowałem relaksacyjne, ze względu na to, że trochę nerwów straciłem przy budowie I-16 z Eduarda. Niestety to jedne z ostatnich modeli z serii FTF jeżeli chodzi o polskie pojazdy (zostały mi tylko ciągniki C2P i C4P, aczkolwiek muszę przejrzeć swoje zasoby). Bardzo szkoda,że ostatnio seria cierpi na "germanizację" modeli, z jednej strony jest to dobre, bo otrzymujemy ciekawe modele niemieckiej pancerki, z drugiej twierdzę, że jednak polskich pojazdów przydałoby się więcej, zwłaszcza, że nie doczekaliśmy się do tej pory między innymi ciągnika C7P, samochodu pancernego wz.29 oraz ciężarówek wykorzystywanych w WP. Miejmy nadzieję, że producent serii w niedalekiej przyszłości takie modele nam przygotuje. Jeżeli chodzi o "Renówkę" to tak samo jak w przypadku wz.34 miałem problem z odpowiednim pomalowaniem kamuflażu. Niestety jeszcze ten element muszę szlifować, bo za każdym ra...

Witam wszystkich !!! Dzisiaj króciutko, ale w ramach tego pojawią się dwa modele z wrześniowej serii. Na pierwszy rzut idzie wz.34. Model już bardzo dawno temu pojawił się w serii First to Fight (o ile pamieć mnie nie myli to chyba kilka lat temu). Jeżeli chodzi o jego sklejenie, to problemów nie miałem żadnych, aczkolwiek już przy malowaniu takie się pojawiły. Mimo nowego sprzętu dość ciężko malowało mi się kamuflaż. Nic dziwnego, bo model jest długości zapałki. Duży odkurz miejscami jest widoczny. No ale wyszło jak wyszło, mam nadzieję, że w innych modelach (zwłaszcza tych w skali 1/72) malowanie kamuflażu uda mi się dopracować.  Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki: Farby: Kolory kamuflażu (HTK-BS11 Early WW2 Polish Army Paint set) -HTK-B085 – Polish AFV Khaki Green -HTK-B086 – Polish AFV Greyish Sand -HTK-B087 – Polish AFV Dark Brown -Pactra A18 (lakier błyszczący) -Pactra A48  (lakier matowy) -Pactra A107 (opony) Ołówek 8B (met...

Witam wszystkich !!! Po bardzo długim czasie od opublikowania ostatniego zdjęcia warsztatowego, dzisiaj publikuję galerię końcową I-16. Model Eduarda z zestawu Weekendowego wcale takim nie był. O ile problemów nie miałem, ze złożeniem modelu to jednak dużo rzeczy popsułem w trakcie jego malowania. Jest to też ostatni model, który wykonałem, za pomocą wysłużonego już aerografu, na inny sprzęt udało mi się przesiąść, jednak ze stratami, bo przy tym modelu zgiąłem dyszę w aerografie (na szczęście miałem zamiennik). Ogólnie model jest dość przyjemny, lubię sylwetkę tego samolotu, ale sam model niestety będę wspominał źle, gdyż z wykonania nie jestem zbytnio zadowolony. Wyszły mi zbyt duże okopcenia, brudzenie jeszcze muszę poprawić. Od podstaw wykonałem też pasy w kabinie. Na razie to tyle, osobiście chciałbym skupić się na budowie innych modeli gdyż ten nie był tym w którym przetestowałem nowe techniki. Przeszkody sprzętowe oraz złośliwość rzeczy martwych sprawiła, że model idzie na m...

Witam wszystkich !!! Tydzień temu zapowiadałem recenzję jakiegoś klasycznego zestawu, jednak niedawno wpadł mi w ręce jeden z nowszych produktów Zvezdy w skali 1/100 któremu chciałbym się przyjrzeć bliżej. Tytułowy T-26 model 1933 z anteną poręczową, to model którego produkcję Zvezda rozpoczęła rok temu. Prawdopodobnie też formy są nowe (tak wyczytałem na rosyjskich forach, ale osobiście chciałbym porównać tytułowy model z modelem z wieżą stożkową). Tradycyjnie na pudełku producent zamieścił rysunkowe wyobrażenie czołgu (nie wiem czy ten sam rysunek nie został umieszczony na pudełku modelu w 1/35 którego próżno dzisiaj szukać w sklepach modelarskich :( ).  Tył pudełka pełni rolę instrukcji. Otrzymujemy również podstawowe informacje na temat modelu np:dotyczące ilości detali (których jest tylko 6) oraz wymiarów po złożeniu (4,5 cm także naprawdę jest to szkrab).  Części zostały zawarte w jednej ramce. Praktycznie nie posiadają nadlewek z wyjątkiem układu jezdnego....

Witam wszystkich !!! Dzisiaj chciałbym pokazać wam moim zdaniem dość interesujący model. Pochodzi on z serii "szybkosklejalnych" produktów od firmy Trumpeter, ale tematyka jest niespotykana, bo ile w końcu na rynku modelarskim mamy modeli SU-152 (dwa?), niestety większość modeli radzieckich dział samobieżnych to konstrukcje nowsze, które powstały już pod koniec II wojny światowej (mam na myśli działa ISU-152/122, SU-85/100). Niestety na rynku brakuje właśnie SU-152, SU-76 w 1/72.  Tradycyjnie na froncie pudełka producent umieścił sylwetkę boczną modelu w tym przypadku SU-152. Na pudełku znajdziemy również informacje dotyczące wymiarów modelu po złożeniu. Zestaw zawiera około 50 części (w większości są to koła :P )  Od zawsze podobało mi się pakowanie modeli przez Trumpetera czy to tych w 1/72 czy tych w 1/35. Wszystkie części zostały należycie zabezpieczone. Górne płyty pancerza oraz wanna otrzymały dodatkowe "piankowe" zabezpieczenia. Dodatkowo w pud...