Witam wszystkich !!! Jakoś tak wyszło, że pierwszy "wrześniowy" model jaki wykonałem to czołg radziecki. Myślę, że przy zalewie pojazdów niemieckich oraz polskich to ciekawostka. Ogólnie w projekcie wrześniowym mam zamiar zbudować, jeszcze cztery modele spod "czerwonej gwiazdy", które brały udział w tzw. "wyzwoleniu" Zachodniej Białorusi oraz Zachodniej Ukrainy. Ale o tym dam znać w najbliższym czasie :) wszak dałem sobie czas do końca listopada na projekty związane z 1939 rokiem. Przyznam, że obawiałem się budowy tego modelu gdyż firma Parc, nie cieszy się zbyt dobrą opinią. Oczywiście model nie jest idealny, ale składał się nawet dobrze. Oczywiście występują problemy z łączeniem ścianek kadłuba, przyklejenia w odpowiednim miejscu wózków jezdnych. Zaskoczyły mnie gąsienice, zapewne nie raz wspominałem, że nie lubię sklejać plastikowych gąsienic. Tutaj praktycznie nie miałem problemów z ich nałożeniem na układ jezdny. Model malowałem za pomocą aerografu, ...

Witam serdecznie !!! Niestety na 15 sierpnia z modelem się nie wyrobiłem, ale jak to mówi stare przysłowie "pośpiech jest złym doradcą". Przez jeden dzień walczyłem z postawieniem modelu na kołach w miarę równo. Model Forda jest bardzo mały i lekki, myślę, że stąd też wynikły problemy z jego geometrią. Przyznam, że ten produkt RPM-u dość mile mnie zaskoczył. Model jest całkiem dobrze spasowany. Oczywiście, można dołożyć jakieś blachy itp, ale ja nie korzystam z takich dodatków przy takich małych projektach (chyba, że producent sam dorzuca takie "rarytasy" :). Kamuflaż wykonałem w połowie za pomocą aerografu (baza z Pactry A27) natomiast plamy kamuflażu malowałem za pomocą pędzla. Nie wyszło troszkę jak chciałem, bo szare plamy powinny wpadać bardziej w granat (ze względu na brak odpowiedniej farby nie mogłem takiego koloru uzyskać). Mimo niewielkich mankamentów, z budowy jestem ogólnie zadowolony, zwłaszcza, że był to model znanego i lubianego przez modelarzy RP...

Witam wszystkich !!! Dzisiejszy wpis będzie krótki, bo i też warsztat nie był bardzo wymagający. Jakiś czas temu prezentowałem wam właśnie tytułowego ISU-122. Po projekcie z Hetzerem, chyba musiałem troszeczkę od modeli odpocząć, ale oczywiście nie na długo, gdyż na warsztat wziąłem sobie właśnie to działo samobieżne z firmy Zvezda. Model jest bardzo dobry, aczkolwiek mogę doczepić się jedynie do gąsienic jakie producent umieścił w tym zestawie. Dwa plastikowe paski, czasami ciężko uformować, zwłaszcza na kołach napędowych. Mimo to model budowało mi się bardzo przyjemnie i z ogólnych efektów jestem bardzo zadowolony. Jako, że Zvezda do zestawu podrzuciła polskie kalkomanie w takim tez malowaniu model wykonałem. Nie wiem na ile zgadza się z rzeczywistością, ale moim zdaniem bardzo fajnie "zgrywa się" z pojazdem. Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki: Farby: -Pactra A34 (kolor bazowy) -Pactra A50 -Pactra A46  (gąsienice) -Farby olejne firmy Kaib...

Witam wszystkich !!! Dzisiaj mija 76 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej też okazji chciałbym zaprezentować swój nowy model. Mianowicie jest nim działo samobieżne Hetzer w skali 1/72 o nazwie własnej "Chwat" zdobyte przez Polaków w czasie powstania warszawskiego 2 sierpnia 1944, podczas walk o Pocztę Główną. Pojazd nie był używany bojowo, natomiast został wbudowany w barykadę. Co interesujące przetrwał II wojnę światową, ale nie dotrwał do naszych czasów. W 1950 roku został zezłomowany na rozkaz Głównego Zarządu Polityczno-Wychowawczego Wojska Polskiego... Model, który zbudowałem, pochodził z zestawu Italeri bądź jak to woli dawnego ESCI. Nie jest to model, którego budowa jest prosta, zatem nie polecam go początkującym, mimo, że potrafi skusić niewielką ilością części. Najgorszym elementem są gąsienice, których złożenie przyprawiło mnie o zawał i depresję... tak na poważnie jest to element który wyszedł mi najgorzej. Kamuflaż malowałem przy pomocy patafixu, n...

Witam wszystkich !!! Dzisiaj w zastępstwie braku modelu z serii "Szybki warsztat" chciałbym pokazać wam swój ostatni "wyrób", który też może się kwalifikować pod "szybkowarsztatowy" a to z tego względu, że jest to Jak ze Zvezdy z serii modeli, do których budowy nie jest potrzebny klej (tzw. snap kit). Nie zgodziłbym się z tym, bo niektóre części trzeba przykleić (np golenie podwozia). Model jest bardzo fajny w sam raz na rozpoczęcie przygody z modelarstwem, ma dość bogate wnętrze. W zestawie otrzymujemy też figurkę pilota. Jak-3 to jeden z moich starych rozpoczętych projektów, Samolocik dość długo przeleżał w pudle, przyznam, że było to spowodowane wadą fabryczną. Mianowicie w moim egzemplarzu kalkomanie były dość mocno powyginane, co spowodowało, że entuzjazm szybko mnie opuścił, a projekt odłożyłem w czasie. Jednak wziąłem się w garść i projekt dokończyłem, gdyż zdenerwowałem się na siebie, ze względu, że jeszcze wiele starych projektów czeka na swój ...