Modelarskie eksperymenty:Milicyjny BTR-60PB 1/72 ICM Stan Wojenny 1981-1983-Galeria końcowa

 Milicyjny BTR-60PB 1/72 ICM – diorama na rocznicę stanu wojennego

Cześć wszystkim!

13 grudnia. Data, która dla wielu Polaków niesie ciężkie wspomnienia. Dziś, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, prezentuję dioramę z BTR-60PB w barwach Milicji Obywatelskiej. Pojazd, który stał się jednym z symboli tamtych mroźnych, trudnych dni. Zapraszam na relację z budowy i trochę historii!

Krótka historia pojazdu

BTR-60PB nie były popularne w Ludowym Wojsku Polskim, bo trafiały głównie w wersjach dowodzenia. Milicja Obywatelska otrzymała te transportery na przełomie roku 1981/1982 w ramach tzw."bratniej pomocy" od ZSRR. Pojazdy pochodziły z demobilu i wcześniej brały udział w sowieckiej interwencji w Afganistanie. Zachowały się nawet zdjęcia milicyjnych BTR-ów z radzieckimi numerami taktycznymi.

W późniejszym okresie użytkowania tego pojazdu w ZOMO stwierdzono nieprzydatność pokładowego karabinu maszynowego. Pojazdy wyposażono wtedy w lemiesz do rozbijania barykad. BTR-60PB służyły również w Policji po 1990 roku, ale dokładnych informacji o ich dalszych losach w internecie brakuje. Obstawiam, że z wyposażenia zostały zdjęte, aczkolwiek nie zdziwiłbym się jeżeli taki pojazd został by zmagazynowany w jakiejś jednostce OPP...

Budowa modelu

Model BTR-60PB od ICM miałem rozgrzebany już jakiś czas temu. Dosłownie krzyczał z warsztatu, żeby go w końcu skończyć. Zbliżała się rocznica stanu wojennego, więc postanowiłem go zamknąć.

Model ten nie należy do najłatwiejszych. Trochę się rozczarowałem po przyjemnym BTR-152. Plastik jest dość łamliwy, więc przy klejeniu trzeba było uważać na każdy ruch. Problemem dla mnie było ustawienie kół oraz odpowiednie ułożenie opon, co troszkę skopałem. Wieża w modelu mimo piłowania "wąsów" ciężko chodzi więc aby nie uszkodzić modelu (przy próbie przekręcenia wieży uszkodziłem kilka uchwytów) pozostawiłem ją w takiej pozycji jak na fotkach :). 

Kalkomanie kupione na znanym portalu aukcyjnym okazały się grube i średnio współpracowały z płynami do zmiękczania.

Malowanie to Tamiya XF-89 Dark Green 2 jako baza. Wystające punkty rozjaśniłem, dodając do bazowej farby XF-2 Flat White.

Podstawka i śnieg

Podstawkę wykonałem z ramki na zdjęcia i styroduru. Droga to płyty chodnikowe wycięte w arkuszach styroduru, pasy namalowane farbą XF-2, przy pomocy maskowania z taśmy malarskiej. Do śniegu użyłem produktów AK Interactive. Chyba jeszcze nie do końca ogarniam ich używanie, bo miejscami śnieg zaczął żółknąć. Dużo czasu zajęła naprawa i poprawki. Sprawdzę też czy produkty AK Interactive po jakimś czasie całkowicie nie zżółkną jak to bywa czasem ze śniegiem z sody oczyszczonej i wikolu, ale jestem dobrej myśli. Asfalt na podstawce to też product AK Interactive i akurat co do tego produktu nie mam zastrzeżeń, bo dzięki niemu można uzyskać satysfakcjonującą fakturę drogi asfaltowej.

Dodatki

Elementy z druku 3D to koksownik i barierki od EMP3D. Betonowy płot to element kartonowy. Najbardziej brakuje mi figurek ZOMOców przy koksowniku. Jeśli uda mi się jakieś zdobyć, na pewno je dodam i uzupełnię galerię. Na razie wieje pustką. Do podstawki dodałem też świecącą latarnię pochodzącą z jakichś gratów do kolejek w skali 1/87, ale z racji tego, że latarnia była regulowana, można było modyfikować jej wysokość. Latarnia działa i świeci, ale jak zobaczylibyście połączenie kabelków to raczej bym się skompromitował bo elektryk ze mnie żaden... :)

Bibeloty

Naszywka „MILICJA” i odznaczenia pochodzą z moich prywatnych zbiorów. Zbieranie pamiątek po PRL-u to moje drugie hobby, więc idealnie pasowały do klimatu dioramy.

Co sądzicie o tej dioramie? Jak Wam się podoba klimat? Macie wspomnienia lub pomysły na figurki milicjantów w 1/72? Piszcie w komentarzach! 😊

A teraz zapraszam was do galerii końcowej:






















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Poradnik modelarski: Część 1: Podstawowe narzędzia oraz akcesoria modelarskie.

Recenzja: PZL-37 "Łoś 1/72 Plastyk

Recenzja: "Czołgi II wojny światowej. Ilustrowana Encyklopedia" Jean Restayn Wydawnictwo Vesper-Recenzja książki.