Witam was wszystkich :) Nie samymi modelami człowiek żyje. Już bardzo dawno zapowiadałem, że w dziale recenzji pojawią się też wzmianki o literaturze, zarówno modelarskiej jak i o tematyce historyczno-militarnej. Dzisiaj chciałbym troszkę przyjrzeć się pewnej pozycji, która trafiła do mnie przed świętami. Mianowicie chodzi tutaj o książkę ""Czołgi II wojny światowej. Ilustrowana Encyklopedia" autorstwa Jeana Restayna. Wydawcą tej pozycji jest wydawnictwo Vesper, które jest mi dobrze znane ze względu na to, że posiadam książkę o umundurowaniu Armii Czerwonej, którą pewnie za jakiś czas wam pokażę, bo moim zdaniem stanowi  też ważny materiał źródłowy jeżeli chodzi o malowanie figurek żołnierzy radzieckich z okresu II wojny światowej. Ale przejdźmy do sedna. Skusiłem się na tą pozycję, ze względu  na to, że posiada schematy malowań wielu modeli czołgów różnych stron walczących w II wojnie światowej i zawsze szukałem takiego kompendium wiedzy :). Drugą sprawą była cena. O i...

 Witam wszystkich w Nowym Roku :) Mimo, że model udało mi się ukończyć w ostatni dzień 2020 roku, to fotki publikuję dopiero teraz. Troszkę z lenistwa, ale też musiałem dokonać sporo zmian na blogspocie, gdyż "automatyczny publikator postów" jak go nazywam, płatał mi figle, a jego wyłączenie, było dość skomplikowane. Przy okazji popsułem sobie pół bloga... No ale zostawmy sprawy organizacyjne i wróćmy do modelu. Matilda ze Zvezdy, to model prosty w złożeniu, praktycznie nie wymaga nakładu pracy, tym samym dla początkujących będzie idealny (tak samo jak inne produkty Zvezdy w tej skali.) Bardzo zależało mi na pustynnym kamuflażu, aczkolwiek po przejrzeniu książki "Czołgi II wojny światowej Ilustrowana Encyklopedia" i stosu stron w Internecie zdecydowałem się wzorować na jednolitym malowaniu Matildy, które może wydawać się troszkę nudne, ale było to też spowodowane brakiem farb, może gdy w większej skali będę podobną Matyldę sklejał to już spróbuję wykonać ten charakt...

 Witam wszystkich !!! Po dłuższej przerwie spowodowanej chorobą (jakieś przeziębienie mnie złamało) wracam z ukończonym nowym projektem. Budowa Morane i podstawki nie była prostym zadaniem i trwała dość długo. Raz zgubiłem owiewkę do samolotu, drugim razem sodowy śnieg na dioramie nie chciał porządnie wyschnąć, ale cierpliwość popłaca więc mogę wam dzisiaj projekcik pokazać. Z samego samolotu jestem średnio zadowolony, ale niestety Morane z Mistercrafta nie jest modelem idealnym, gdyż jest to przepak modelu Smer z lat 80. Kamuflaż malowałem z pomocą aerografu, natomiast maskowanie wykonałem z patafixu, co niestety miejscami przysporzyło problemów, bo niektóre miejsca musiałem podmalować. Oczywiście jak to bywa przy modelach Mistercrafta pudełkowe kalkomanie poszły do śmieci więc posiłkowałem się swoimi zasobami więc oznaczenia "hakaristi" (fińska swastyka) są trochę mniejsze. Trudnym elementem jak dla mnie było malowanie owiewki. Za mało samolotów chyba sklejam i jeszcze zbyt...

 Witam wszystkich !!! Dzisiaj mam okazję zaprezentować wam kolejnego Pzkpfw III Ausf.E jakiego wykonałem w projekcie Wrzesień 1939. Niestety bez obiecanej podstawki, a no dlatego, że taką przygotuje przy innym projekcie wrześniowym, jaki mam nadzieję niebawem się ukaże (jeżeli śledzicie nowości First to Fight, zapewne domyślicie się co to będzie :P). Innym powodem było to, że podstawka z ramki na zdjęcia była zbyt duża dla tego czołgu, a balsowe deseczki mi się skończyły, więc nic nie mogłem sklecić samodzielnie. Cóż więcej pisać, model z FTF jest świetny, ma kilka mankamentów np. gąsienice, ale fajnie mi się go sklejało. Troszeczkę poćwiczyłem różne efekty Oilbrushami z MIG-a. Aczkolwiek nie chciałem "szaleć" i nie przesadzałem z chemią. Tyle ode mnie, zapraszam do galerii końcowej. Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki: Farby: Vallejo  70.869 (kolor bazowy) -Vallejo 70.870 (rozjaśnienia) -Tamiya XF-85 (koła) -Pactra XF-60 (trzonki narzędzi) -Tamiya X...