Teraz Polska: Samochód pancerny "Kubuś" (Powstanie Warszawskie 1944) 1/72 Mirage Hobby-Galeria końcowa
Witam wszystkich!!!
W końcu udało mi się dokończyć "Kubusia". Szkoda, że jednak nie zdążyłem pokazać modelu w sierpniu w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, niestety praca i inne obowiązki przeszkodziły w zamierzeniach. No ale dzisiaj nie o tym :P
Z modelu jestem zadowolony i to bardzo, gdyż przetestowałem na nim malowanie "z ręki", aczkolwiek aby uzyskać efekt taki jak na zdjęciach w galerii końcowej, musiałem podejść do tematu kilka razy. Jakoś się udało, ale chyba długa droga przede mną jeżeli chodzi o malowanie kamuflażu z w ten sposób. Oprócz 7TP który aktualnie ma się pojawić w ramach modeli "wrześniowych" na którym też tą technikę zastosowałem (aktualne prace możecie podejrzeć na moim fb), zamierzam przetestować wyżej wymieniony sposób malowania na czymś większym, może w skali 1/35 okaże się to łatwiejsze.
Co do modelu Kubusia, zastrzeżeń nie mam, spasowany jest dobrze, jednak model wymaga trochę nakładu pracy, części jest niewiele,również bardzo doskwiera brak wnętrza. Model wykonałem praktycznie "z pudła" nie wprowadzałem w nim żadnych modyfikacji. W moim magazynku czeka na budowę "Kubuś", ale w skali 1/35, więc może przy budowie większego Kubusia postaram się coś samodzielnie dorobić, bądź zmienić.
Przy okazji galerii końcowej wypadałoby też wspomnieć w kilku słowach w jakich okolicznościach pojazd ten powstał podczas powstania w 1944. Decyzja o jego budowie zapadła 8 sierpnia 1944.
Szefem budowy samochodu został plut. "Globus" Józef Fernik, przed wojną pracownik zakładów PZL. Przybył on na początku sierpnia na Powiśle z Mariensztatu, gdzie w czasie ucieczki z płonącego domu zginęła jego żona, lekarka "Kubuś". To właśnie na cześć żony Fernika, pojazd przybrał nazwę Kubuś.
Samochód wraz z innymi zdobycznymi pojazdami wziął udział w ataku na Uniwersytet Warszawski
6 września 1944 został unieruchomiony i tak doczekał się wyzwolenia Warszawy 1945.
"Kubuś" przetrwał dość zawiłe czasy PRL (mógł podzielić los działa samobieżnego "Chwat" - na szczęście tak się nie stało) i można go obecnie oglądać w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Kubuś jest też najstarszym zachowanym samochodem pancernym polskiej konstrukcji.
Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki:
Farby:
-Vallejo 70.869 (ciemniejszy kolor kamuflażu)
-Vallejo 70.870 (jaśniejszy kolor kamuflażu)
-Pactra A46 (koła i uzbrojenie)
-Pactra A47 (białe końcówki "wąsów")
-Pactra A18 (lakier błyszczący)
-Pactra A48 (lakier matowy)
-Pactra A123 (elementy granatnika PIAT)
-Pactra A103 (kolor wewnętrzny włazów, kolba rkm DP)
Ak Interactive Paneliner 2071
Benzyna do zapalniczek firmy Zippo
Płyny do kalkomanii:
Mr.Mark Setter
Mr.Mark Softer
Sidoluks
Suche pigmenty
W końcu udało mi się dokończyć "Kubusia". Szkoda, że jednak nie zdążyłem pokazać modelu w sierpniu w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, niestety praca i inne obowiązki przeszkodziły w zamierzeniach. No ale dzisiaj nie o tym :P
Z modelu jestem zadowolony i to bardzo, gdyż przetestowałem na nim malowanie "z ręki", aczkolwiek aby uzyskać efekt taki jak na zdjęciach w galerii końcowej, musiałem podejść do tematu kilka razy. Jakoś się udało, ale chyba długa droga przede mną jeżeli chodzi o malowanie kamuflażu z w ten sposób. Oprócz 7TP który aktualnie ma się pojawić w ramach modeli "wrześniowych" na którym też tą technikę zastosowałem (aktualne prace możecie podejrzeć na moim fb), zamierzam przetestować wyżej wymieniony sposób malowania na czymś większym, może w skali 1/35 okaże się to łatwiejsze.
Co do modelu Kubusia, zastrzeżeń nie mam, spasowany jest dobrze, jednak model wymaga trochę nakładu pracy, części jest niewiele,również bardzo doskwiera brak wnętrza. Model wykonałem praktycznie "z pudła" nie wprowadzałem w nim żadnych modyfikacji. W moim magazynku czeka na budowę "Kubuś", ale w skali 1/35, więc może przy budowie większego Kubusia postaram się coś samodzielnie dorobić, bądź zmienić.
Przy okazji galerii końcowej wypadałoby też wspomnieć w kilku słowach w jakich okolicznościach pojazd ten powstał podczas powstania w 1944. Decyzja o jego budowie zapadła 8 sierpnia 1944.
Szefem budowy samochodu został plut. "Globus" Józef Fernik, przed wojną pracownik zakładów PZL. Przybył on na początku sierpnia na Powiśle z Mariensztatu, gdzie w czasie ucieczki z płonącego domu zginęła jego żona, lekarka "Kubuś". To właśnie na cześć żony Fernika, pojazd przybrał nazwę Kubuś.
Samochód wraz z innymi zdobycznymi pojazdami wziął udział w ataku na Uniwersytet Warszawski
6 września 1944 został unieruchomiony i tak doczekał się wyzwolenia Warszawy 1945.
"Kubuś" przetrwał dość zawiłe czasy PRL (mógł podzielić los działa samobieżnego "Chwat" - na szczęście tak się nie stało) i można go obecnie oglądać w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Kubuś jest też najstarszym zachowanym samochodem pancernym polskiej konstrukcji.
Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki:
Farby:
-Vallejo 70.869 (ciemniejszy kolor kamuflażu)
-Vallejo 70.870 (jaśniejszy kolor kamuflażu)
-Pactra A46 (koła i uzbrojenie)
-Pactra A47 (białe końcówki "wąsów")
-Pactra A18 (lakier błyszczący)
-Pactra A48 (lakier matowy)
-Pactra A123 (elementy granatnika PIAT)
-Pactra A103 (kolor wewnętrzny włazów, kolba rkm DP)
Ak Interactive Paneliner 2071
Benzyna do zapalniczek firmy Zippo
Płyny do kalkomanii:
Mr.Mark Setter
Mr.Mark Softer
Sidoluks
Suche pigmenty
Pozdrawiam serdecznie
ModelistConstructor
Komentarze
Prześlij komentarz