Recenzja: PZL P-7a "Transylvanian Fighter" 1/72 Mistercraft
Witam wszystkich !!! Jest to już któryś z moich "powrotów" :) Ci którzy pracują lub uczą się wiedzą, jak ciężko czasami znaleźć wolny czas na swoje hobby, mimo iż wpisy pojawiają się rzadziej, nie oznacza to, że blog upadł, a ja nic nie robię :). Na matę trafiło zbyt dużo projektów oczekujących na zakończenie (ale chyba każdy modelarz ma taki przerost formy nad treścią), ale niektóre zbliżają się ku końcowi, nie obawiajcie się, będą one udokumentowane. Tymczasem chciałbym wam zaprezentować model który wpadł mi niedawno w ręce. Zdecydowałem się na model samolotu z tego względu, ze przez długi czas miałem jakiś wstręt do czołgów (zwłaszcza po tym moim średnio udanym KW-2, którego moim zdaniem mój zabił pośpiech). Poza tym chciałem zbudować coś z września 1939. Mój wybór padł na PZL P-7a w skali 1/72 "sławnej" firmy Mistercraft. Za zestaw zapłaciłem równo 9 zł. Pamiętając wyroby firmy Plastyk lub PZW Siedlce (nigdy nie wiem czy to są dwie różne firmy czy te same), p...