Milicyjny BTR-60PB 1/72 ICM – diorama na rocznicę stanu wojennego Cześć wszystkim! 13 grudnia. Data, która dla wielu Polaków niesie ciężkie wspomnienia. Dziś, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, prezentuję dioramę z BTR-60PB w barwach Milicji Obywatelskiej. Pojazd, który stał się jednym z symboli tamtych mroźnych, trudnych dni. Zapraszam na relację z budowy i trochę historii! Krótka historia pojazdu BTR-60PB nie były popularne w Ludowym Wojsku Polskim, bo trafiały głównie w wersjach dowodzenia. Milicja Obywatelska otrzymała te transportery na przełomie roku 1981/1982 w ramach tzw."bratniej pomocy" od ZSRR. Pojazdy pochodziły z demobilu i wcześniej brały udział w sowieckiej interwencji w Afganistanie. Zachowały się nawet zdjęcia milicyjnych BTR-ów z radzieckimi numerami taktycznymi. W późniejszym okresie użytkowania tego pojazdu w ZOMO stwierdzono nieprzydatność pokładowego karabinu maszynowego. Pojazdy wyposażono wtedy w lemiesz do rozbijania barykad. BTR-60PB służy...

Na dzisiejszy Offtopowy Piątek wrzucam świeżo ukończonego T-54 w skali 1/72 od Trumpetera, wykonanego w malowaniu Ludowego Wojska Polskiego z przełomu lat 50/60.  To model traktowany jako luźny projekt szybkie malowanie, szybkie wykończenie, bez obsesyjnego dłubania. Od czasu do czasu dobrze zrobić coś „dla oddechu”. Aczkolwiek przyznam, że offtopowe piątki skradły troszkę uwagę od głównych projektów. Malowanie i techniki Baza to Tamiya XF-62 (Olive Drab) + XF-49 (Khaki) – mieszanka kolorów, żeby uzyskać bardziej „polski” odcień zieleni, jak wyszło-oceńcie sami :). Suchy pędzel XF-55 – dla podkreślenia krawędzi i lekkiego postarzenia Proste, lekkie weatheringowe smaczki bez przesady, starałem się trzymać umiar, bo jednak pojazdy w LWP nie były tak mocno tyrane :). Uwagi warsztatowe Model jest całkiem przyjemny, choć nie idealny. Wymieniłem karabin maszynowy na taki który pochodził z zestawu czołgów IS-2 od Pegasua, dość toporny, ale zestawowy karabin z Trumpetera rozpadł mi się na ...

Dwa ISy-2 ukończone! Dziś w ramach Offtopowego Piątku wjeżdża duet ciężkich pancerniaków dwa IS-2M w skali 1/72, każdy w innym klimacie i z inną historią malowania. Pierwszy to IS-2M w barwach LWP z kwietnia 1945. Model dostał bazę z AK Interactive Mitsubishi Interior Green, która po położeniu wyszła dość jednostajnie, więc musiałem go lekko rozjaśnić i przełamać monotonię powierzchni. Wash zrobił swoje, w ruch poszedł suchy pędzel, ale słabo wydobył on detale ze względu na dość jasny kolor. Drugi to powojenny z lat 50 IS-2M, malowany farbami Tamiya – XF-62 jako kolor bazowy i XF-49 do lekkiego rozjaśnienia. XF-62 okazała się zbyt ciemna, a po washu model jeszcze ściemniał, więc ratowałem sytuację suchym pędzlem. Kolor dobierałem „na oko”, inspirując się muzealnymi egzemplarzami, bo powiedzmy sobie szczerze, z powojenną kolorystyką LWP bywa różnie i żadna tabela nie da tu jednoznacznej odpowiedzi. Oba modele to szybkie, przyjemne projekty, idealne na taki „odskokowy” piątek. Wracam ter...

Są takie modele, które leżą rozgrzebane miesiącami, a człowiek niby chce coś z nimi zrobić, ale brakuje iskry i konkretnego pomysłu. Ten BTR-152V od ICM był dokładnie takim przypadkiem. I jednocześnie – od dawna chodziło mi po głowie zrobienie czegoś w tematyce powstania węgierskiego z 1956 roku. Nie tak dawno była przecież rocznica tego wydarzenia, a tematów sprzętowych jest tam mnóstwo: IS-3, ISU-152, T-54, BTR-152… W końcu stwierdziłem, że trzeba przestać odkładać pomysł na później. I padło właśnie na BTR-152V. Oryginalny plan i dlaczego go porzuciłem Pierwotnie ten model miał być PRL-owskim milicyjnym BTR-em. Pomysł fajny, ale zmieniłem zdanie – bo inna wersja BTR-a trafi do projektu o stanie wojennym, który robię zakulisowo. O czym wspomnę jeszcze w przyszłości :). Ten egzemplarz aż się prosił o coś bardziej innego. I tu temat Węgier 56 pasował idealnie. Zwłaszcza, że zachowało się trochę zdjęć z tamtych wydarzeń z BTRami tego typu. Model ICM – kilka słów o zestawie Zestaw sam w s...