Wrzesień 1939: Armata p.panc 37 mm Bofors wz.36 1/35 Mirage

Witam wszystkich!!!

Mimo, że przez kilka ostatnich dni troszeczkę byłem niedysponowany z powodu choroby, to jednak od grzebania przy modelach oderwać się nie mogę, korzystając z wolnej chwili zbudowałem taki oto mały model w tematyce Września 1939 :).
Boforsa zakupiłem już bardzo dawno temu, praktycznie 2 lata przeleżał w całkowitym zapomnieniu, aż do wiosennych porządków w roku 2019 :). Z racji tego, że artylerii na moim blogu jest bardzo mało oraz to że model jest mały, pomyślałem, że w końcu temat ogarnę i taką armatę zaprezentuję na swoim blogu.
Mimo wielkości, Bofors nieźle dał mi w kość. Może nie sam Bofors, ale instrukcja dołączona do tego zestawu na pewno. Rysunki w niej zawarte są niedokładne, wielu rzeczy trzeba się po prostu domyślać, miejsca wklejenia poszczególnych części są bardzo nieczytelnie oznaczone. Zestaw zawiera także wiele drobnych elementów (na szczęście przed świętami zaopatrzyłem się w bardzo cienką pęsetę, która mnie wspomogła przy budowie tego działka).
Mimo, że jest to niewielki model, odradzam go początkującym adeptom sztuki modelarskiej.
Malowanie Boforsa wykonałem za pomocą aerografu. Całą armatę pomalowałem za pomocą farby Pactra A116, delikatnie też rozjaśniłem płytę pancerną. Wykonałem też delikatny wash, pomalowałem podpórki dla obsługi działa farbą Pactra A105. Na koniec pobrudziłem armatę suchymi pigmentami (mieszaniną kolorów piaskowych).

Bofors zagościł na moim blogu także z innego powodu. Jakiś czas temu ogłosiłem na facebooku budowę PZL P.11c z Mistercrafta. Wszystko dobrze szło do momentu polakierowania P.11c  sidoluksem (co ciekawe nawet kalkomanie położyłem bez problemu).Niestety lakier po jakimś czasie zaczął odchodzić od powierzchni całymi płatami, na szczęście kalkomanie pozostały nienaruszone.
W sumie pierwszy raz takie zjawisko zauważyłem, nigdy nie miałem problemu z sidoluksem, raczej stawiam na  jakiś błąd z mojej strony :/. Martwi mnie poprawka całego górnego płata (tak aby nie uszkodzić kalkomanii oraz samego modelu w innych miejscach) na dniach do tego prawdopodobnie się zabiorę aczkolwiek troszkę straciłem cierpliwość do "pejedenastek" z Mistera (jest to już druga w polskim malowaniu P.11 którą sknociłem). Być może zamiast P.11c pojawi się jakiś inny samolot, gdyby temat z PZLem okazał się trudny do rozwiązania. Stawiam na jakiegoś RWD bądź coś w tym rodzaju. :)

Tymczasem zapraszam do galerii Boforsa :)


Przy budowie modelu wykorzystałem następujące farby i dodatki:
Farby:
-Pactra A116  (kolor bazowy)
-Pactra A46
-Pactra A48  (lakier matowy)
-Pactra A105 (oparcia)
-Vallejo 70.872 Chocolate Brown (obicia)
-Ak Interactive Paneliner 2071 (wash)
-Benzyna do zapalniczek firmy Zippo 
-Sidoluks
-Suche pigmenty











Pozdrawiam serdecznie
ModelistConstructor

Komentarze