Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Szybki warsztat: IS-3 1/100 Zvezda

Obraz
Witam wszystkich!!! W końcu mogę wam zaprezentować model nad którym pracowałem jakiś czas. Niestety brak czasu uniemożliwił mi wstawienie zdjęć oraz krótkiego opisu modelu na blog, więc dopiero dzisiaj projekt ujrzał światło dzienne. Jak zwykle szybki warsztat sprawił mi wiele przyjemności. modele ze Zvezdy w tej skali są idealne do oderwania się od większych projektów. Samo złożenie modelu zajęło ok. 2 godzin, więcej niestety czasu poświęciłem na malowanie. Szczerze to nie miałem pomysłu w jakim malowaniu zaprezentować wam ten czołg. Wybrałem malowanie radzieckie z 1956 roku z okresu rewolucji na Węgrzech, w której tłumieniu wykorzystano między innymi czołgi IS-3. Jako, że pojazd jest w małej skali, białe pasy wykonałem za pomocą farby Pactra A47. Całą wieżę pomalowałem na biało, następnie wyciąłem odpowiedniej szerokości paski taśmy maskującej i nakleiłem je na wieżę. W założeniu wszystko miało być łatwe i przyjemne, niestety w kilku miejscach farba bazowa podciekła pod taśmę, p...

Wrzesień 1939: Pzkpfw III Ausf.E 1/72 First to Fight - Galeria końcowa

Obraz
Witam wszystkich !!! Budowa Pzkpfw III Ausf.E dobiegła końca, więc mogę zaprezentować dzisiaj efekty moich prac. Ogólnie czołg bardzo "zmęczyłem" chociaż na początku nie miałem takiego zamiaru. Zdecydowałem się także na kamuflaż dwubarwny, który jeszcze we wrześniu 1939 roku na niektórych pojazdach był stosowany. Model był fajną odskocznią od większych projektów (np. konkursowego Amiota) i sprawił mi dużo frajdy, mimo, że przy budowie zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Mianowicie kropla kleju Tamiya kapnęła na kadłub, na szczęście wypaloną dziurkę udało mi się zaszpachlować oraz odpowiednio wyszlifować, na a zdjęciach nie widać ani śladu po tym incydencie. Na jednej burcie wykonałem też zbyt duże obicia, za co jestem na siebie zły (ręka troszkę mi się obsunęła), kolejnym razem po prostu muszę bardziej uważać. Problem miałem też z kalkomaniami, o ile trzy mniejsze krzyże nałożyłem na pojazd bez problemu, czwarty dosłownie rozerwał mi się w palcach, mimo zachowania szczeg...